Zarówno perfumy dla kobiety, jak i dla mężczyzny, powinny być odpowiednio dopasowane, a kompozycja sprawiać, że czujemy się wyjątkowo i właśnie taki zapach chcemy nosić. Jednak grup zapachowych i skojarzeń z nimi jest tak wiele, że warto choć w niewielkim stopniu poznać je przed rozpoczęciem poszukiwań tego najlepszego. Może uda nam się nieco zawęzić ich obszar.
Zapachy paprociowe
Sama nazwa oczywiście jest tu metaforyczna. Paproć nie jest rośliną, która wyróżniałaby się wyraźnym i godnym wyróżnienia zapachem. W tej grupie znajdują się wszystkie perfumy, które przywodzą na myśl zapach ściółki leśnej. Niekiedy mogą delikatnie nawiązywać do ziołowych kompozycji, jednak na pierwszy plan wychodzą tu wonie drzewne. Pośród najsilniejszych akceptów pojawia się m.in. mech dębowy, żywica, mech jałowca, jak również aromaty nieco silniejsze z letniej łąki: lawenda, kumaryna, geranium czy tytoń. Mogą dodawać klasy, choć są dość niekonwencjonalne, są również delikatne. Najczęściej występują w wersjach męskich.
Zapachy ziołowe
Jest to rodzina zapachów tworzona z aromatów pochodzących z suszonych ziół, kwiatów oraz nasion. Pojawia się tu szałwia, wetyweria, tymianek, bazylia, rozmaryn, lawenda czy mięta. Jako uzupełnienie powszechnie wykorzystuje się nuty korzenne, cytrusowe oraz drzewne. Są to zapachy stonowane i szlachetne, a jednocześnie ciepłe, charakteryzuje je również silne odświeżanie. Najpowszechniej perfumy należące do tej grupy tworzone są dla mężczyzn.